Jak na amerykańskiej prerii poczuli się uczniowie klas piątych, którzy będąc na wycieczce mieli okazję spojrzeć w oczy potężnym bizonom zamieszkującym zamknięty rezerwat w Kurozwękach. Jednak nie była to jedyna atrakcja wyjazdu w Góry Świętokrzyskie i ich okolice. Program wycieczki był bardzo bogaty i wypełnił czas od szóstej rano do dziewiętnastej godziny w dniu 12 października. Wykorzystana została każda minuta dnia a doskonała pogoda temu sprzyjała. Po półtoragodzinnej podróży i dotarciu do Nowej Słupi uczniowie wraz z opiekunami wyruszyli na półtorakilometrowy marsz na Święty Krzyż. Na szczycie przewodniczka oprowadziła grupę po wszystkich interesujących miejscach Klasztoru Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Szczególne wrażenie zrobił na zwiedzających relikwiarz Drzewa Krzyża Świętego umieszczony w kaplicy Sanktuarium. Muzeum misyjne i krypta grobowa Jeremiego Wiśniowieckiego były kolejnymi miejscami, które z pewnością będą zapamiętane przez zwiedzających. Dopełnieniem wrażeń był piękny widok ze szczytu Łysej Góry roztaczający się na Wyżynę Kielecką i Kotlinę Sandomierską. Szydłów zwany Polskim Carcassonnne to kolejny etap wycieczki. Miasteczko założone przez króla Kazimierza Wielkiego otoczone dobrze zachowanym średniowiecznym murem obronnym zrobiło ogromne wrażenie na piątoklasistach. Zamek królewski i muzeum to prawdziwa kopalnia wiedzy o średniowiecznej Polsce. Bogata ekspozycja i możliwość dotknięcia niektórych eksponatów były wielką atrakcją, z której skwapliwie skorzystali. Po dużej dawce historycznej wiedzy przyszedł czas na wrażenia przyrodnicze i zoologiczne. Wspomniane wyżej Kurozwęki to niewielka miejscowość gdzie znajduje się zespół parkowo-pałacowy , w którym można stanąć pod ogromnym platanem i odbyć safari wśród bizonów, jadąc specjalnym powozem ciągniętym przez … traktor !!! Wszystko to jednak dla bezpieczeństwa ponieważ bizony to ogromne zwierzęta osiągające wagę do 1000 kilogramów. To jedyna w Polsce hodowla tych egzotycznych zwierząt założona przez właściciela pałacu w Kurozwękach. Końcowym etapem wyprawy był Ujazd – miejscowość gdzie znajdują się monumentalne ruiny zamku Krzyżtopór. To największy w Europie zamek mający charakter rezydencji obronnej. Otoczony głęboką fosą i wysokimi murami robi wrażenie niedostępnej warowni. Zbudował go Krzysztof Ossoliński – polski magnat. Kolejna garść historycznej wiedzy na ten temat przekazana przez przewodnika była ostatnią przed powrotem do domu. Po drodze młodzi turyści wzmocnili nadwątlone intensywnym wysiłkiem siły w restauracji Mc Donalds w Mielcu. Wiedza nabyta podczas tego wyjazdu z pewnością przyda się wycieczkowiczom podczas lekcji w szkole.